szybko skończyła rozmowę.

  • Rozalinda

szybko skończyła rozmowę.

12 August 2022 by Rozalinda

Alli natomiast zaczęła się zastanawiać, czy aby nie za ostro potraktowała siostrę, nie za mocnych uŜyła słów. Kara była na drugim roku studiów na Uniwersytecie Teksańskim, dobrze jej szło i Alli bała się, Ŝe przez tego „równego faceta" moŜe stracić rok. Alli zatrzymała auto przed duŜym domostwem. Na widok Marka, który stał w progu z dzieckiem na ręku, uśmiech rozjaśnił jej twarz. Mark usłyszał szum zbliŜającego się samochodu, wyszedł przed dom i zobaczywszy Alison odetchnął z ulgą. Rano widzieli się przez chwilę - Mark przedstawił Alli jej zastępczynię i wrócił na ranczo, by zwolnić pilnującą dziecka Christine. Zszedł po schodkach z werandy i obserwował, jak Alli wysiada z samochodu. Znów opadły go wątpliwości, czy aby nie popełnił błędu, sprowadzając tu tę dziewczynę. Lecz nie miał wyboru - było to jedyne wyjście z sytuacji. - Cieszę się z twojej decyzji - powiedział, podchodząc do niej. Uśmiechnęła się, a on, jakby sobie na złość, poczuł ogarniające go ciepło. Odurzył go zapach jej perfum. Wiedział od dawna, Ŝe jest to zapach ogromnie pobudzający, bardzo zmysłowy. Włosy miała rozpuszczone, opadające na ramiona, tak jak lubił. W promieniach słońca nabierały kasztanowego połysku. - Ja teŜ się z tego cieszę - powiedziała, podchodząc do niego i biorąc Erikę z jego rąk. Dziewczynka pamiętała Alli, bo kiedyś Mark zabrał ją do studia i mała wyciągała rączki do wszystkich w jego gabinecie. Mark martwił się tym, Ŝe jest taka ufna, i obiecywał sobie, Ŝe jak dziewczynka podrośnie, nauczy ją dystansu wobec obcych. - Pomóc ci przenieść te rzeczy? - zapytał Alli, widząc walizkę i inne pakunki na tylnym siedzeniu jej auta. Samochód był stary i Mark pomyślał, Ŝe dziewczyna powinna przeznaczyć premię, jaką od niego otrzyma, na zakup nowego. Słyszał niedawno, jak Christine opowiadała Jake'owi, Ŝe Alli zepsuł się samochód - późnym wieczorem na bocznej drodze - i na szczęście przejeŜdŜał tamtędy Malcolm Durmorr i pomógł jej uruchomić auto. Malcolm, znany w mieście obibok, któremu zawsze przydarzało się jakieś nieszczęście, był podobno dalekim krewnym Devlinów, którzy jednak za bardzo się do niego nie garnęli. Mark wiedział, Ŝe facet ma na sumieniu pewne oszustwa dotyczące gier losowych, na które dali się nabrać naiwni mieszkańcy Royal. ToteŜ Mark nie był zachwycony, Ŝe to ten człowiek przyszedł Alli z pomocą. Erika wyrwała Marka z zadumy, chwytając złoty łańcuszek na szyi Alison, dzięki czemu jej dekolt wydatnie się powiększył i Mark dostrzegł nawet czarną koronkę biustonosza swojej pracownicy. Alison szybkim ruchem poprawiła bluzkę. Uchwyciła spojrzenie Marka i zarumieniła się po korzonki włosów. Mark pomyślał, Ŝe najlepiej będzie udać, Ŝe niczego nie dostrzegł, a nie gapić się, czekając na ewentualną powtórkę. - Daj mi kluczyki, to zaniosę rzeczy do twojego pokoju - powiedział, a sygnał ostrzegawczy zadzwonił mu w uszach. Musi za wszelką cenę zwalczyć w sobie owo zauroczenie tą dziewczyną. Bo sytuacja stawała się coraz bardziej groźna. Tym groźniejsza, Ŝe dopasowane dŜinsy podkreślały krągłość kształtów Alli. Dostrzegł to juŜ wtedy, gdy Alison po raz pierwszy przyszła do pracy. Tak, nie znał kobiety, która miałaby tak zgrabny tyłeczek. Okazuje się, myślał, Ŝe on, ucząc kobiety samoobrony, sam musi się nauczyć samokontroli. Podała mu kluczyki, a on wrócił myślami do chwili obecnej. - Nie wzięłam wszystkiego, bo nie zdąŜyłam się spakować - powiedziała spoglądając na niego. - Czy mała jest juŜ po obiedzie? - Tak - odparł śmiejąc się. - Gdyby była głodna, dałaby ci do wiwatu.

Posted in: Bez kategorii Tagged: data imienin, ślub i wesele youtube, szatyn kolor,

Najczęściej czytane:

owieka. ...

Skierował wzrok na Rainie, która pochylała się nad Andrewsem. - Nie żyje - powiedziała cicho. Kimberly mocniej ścisnęła ojca za ramiona. A potem zaczęła płakać. ... [Read more...]

sklepy były już pozamykane, więc tamtej nocy nie mogła niczego kupić.

- Może zrobiła zakupy przed przyjazdem do przyjaciół, a butelkę wyrzuciła w drodze do domu. Żeby zatrzeć ślady. - Wypadek zdarzył się dwadzieścia pięć kilometrów od mieszkania ... [Read more...]

w życiu. Łatwiej było ...

utrzymywać kontakt ze znajomymi, którzy mieszkali w pobliżu. Szczerze mówiąc, Sandy nie tęskniła specjalnie za przyjaciółką z dzieciństwa. Podejrzewała, że bardziej tęskni za samym dzieciństwem. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 imb.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste